21-09-2021, 18:43
|
#20 |
| Cytat:
Napisał traveller Po raz kolejny nie czekał na odpowiedź i zaczął nagabywać kolejnego gościa. Ten był dziany, więc uwiesił mu się na ręku całując i dotykając jego dłonie pokryte drogimi kamieniami, niczym starsze panie z moherowego zakonu ojca dyrektora.
-Oh drogi panie de Funes, widziałem wszystkie pana filmy. Jeśli potrzebuje pan uczciwego, godnego zaufania i znającego swoją wartość adwokata...
Poborca podatkowy wyrwał z obrzydzeniem swoją lekko obślinioną dłoń z uścisku Goodmana. Jeśli chciał coś powiedzieć to zdziwił się gdy w dłoni tkwiła mu wizytówka, które prawnik chyba drukował z rękawów swojej szałowej marynarki. |
- Goodman? – poborca spojrzał na nazwisko wytłoczone na wizytówce – A nie Kevin Costner? Nie tak się przedstawiałeś niewiastom, które bałamuciłeś panie Ślizgawka? Ile podwójnych tożsamości skrywasz McGill? Widzisz, don Salluste wie wszystko o wszystkich, nic nie ujdzie jego uwadze. Także, to że dziwnie zainteresowany jesteś tymi wypiekami adwokacie. Czyżbyś już w strachu i panice planował zmieniać branżę i porzucić swój prawniczy fach? Bo jeśli jesteś przebierańcem, radzę szybko wybrać numer do Eda, Sprzedawcy Odkurzaczy. Pytasz skąd o nim wiem? Bo sam skorzystałem z jego usług, gdy poprzednim razem pewien gburowaty pisarzyna-mafiozo do spółki z resztą szubrawców dybali na moje bezcenne życie.
|
| |