Weszłam dziś po raz drugi na LI, w miejscu gdzie były reputki zobaczyłam puste miejsce i zrobiło mi się trochę... smutno.
Ale że z wynikami głosowania zgodzić się jeno wypada, wrzucam więc, dla odreagowania, tekst piosenki, który zabrzmiał mi w głowie na widok tej pustki: Kto mi ukradł pasat? Płynę przez oceany:
Gdynia, King George i Rio.
Trzy miesiące bez mała
Bardzo dobrze mi szło!
Aż ktoś mi ukradł pasat - ach kto?
Świeżuteńki pasat - no, no!
Tylko pasatu mi brak!
Żona w domu mi płacze
(Zresztą - kto ją tam wie?),
A ja się pluskam bezradnie
I nic nie dzieje się,
Bo ktoś mi ukradł pasat - ach kto?
Świeżuteńki pasat - no, no!
Tylko pasatu mi brak!
Nawet chief nie wie, kto to,
Choć na śledztwie się zna!
Utopiłbym chyba złodzieja,
Gdyby w ręce mi wpadł!
Kto mi ukradł pasat - ach kto?
Świeżuteńki pasat - no, no!
Tylko pasatu mi brak!
Cóż za zagadka przyrody?
Cóż za cholerny traf?
Na co mi tyle wody?
Mnie potrzebny jest wiatr!
A ktoś mi ukradł pasat - no kto?
Świeżuteńki pasat - no, no!
Ktoś mi ukradł pasat - no kto?
Świeżuteńki pasat - no, no!
Tylko pasatu mi brak! Autor: Kazimierz Robak
Piosenka powstała w czasie pamiętnego rejsu STS "Pogoria" do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego w archipelagu Szetlandów Południowych.
__________________ Życie to ciągłe czekanie: na dorosłość, na miłość, na autobus, na ulubiony serial, na szczęście, na wakacje, na przyjaciela... aż w końcu na śmierć.
Ostatnio edytowane przez Tildan : 22-09-2021 o 20:36.
|