Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-09-2021, 08:12   #29
Col Frost
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Om przeżuwał w spokoju pączka, gdy inni biegali w kółko, szukając włącznika światła. Nie przestał nawet, gdy znaleziono zwłoki biednego Don Salluste. Om był świadkiem trwających przez setki lat wojen religijnych, a po czymś takim pojedynczy trup nie robił większego wrażenia. Gdy jednak komendant wyciągnął jego odznakę policjanta, zakrztusił się ostatnim, trochę za dużym kęsem. Ponieważ wykonanie rękoczynu Heimlicha było u żółwi dość problematyczne, było to poważne zagrożenie. Całe życie przeleciało Omowi przed oczami, ale w końcu przełknął słabo pogryzione ciasto. Co więcej pyszczek mu się uśmiechnął, bo jego życie było NIE-SA-MO-WI-TE.

Ale wracając do rzeczywistości.

- Będzie mi go brakować - powiedział, spoglądając z blatu stołu w dół na leżącego we krwi szlachcica. - Chociaż po prawdzie to nie tak bardzo, ale faktem jest, że mafiozi zdobyli pierwszy punkt. Teraz pora na nas, panowie i panie mundurowi. Zanim tragicznie zszedł, Don Salluste podsunął nam trzy tropy. Może warto poddać przesłuchaniu dwie z nich? No, panie Poście Rezerwujący, niewiele pan mówiłeś ostatnio, to teraz sobie pogadasz.
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline