Lol podniosła się z ziemi, wskakując z podłogi na nogi niczym jakiś Chuck Norris, Stiwen Sigal czy inny mistrz sztuk walki slow-motion.

— OCZY WIŚCIE! — rzekła, opróżniając na moment swe gałki oczne. — Nie każdy chomik zabajkalski kończy Biologię Molekularną w Princeton z wyróżnieniem. Ale z pewną ością mogę wam odpowiedzieć na wypisane pytania!

Cytat:

Napisał Post rezerwacyjny LOL, zarezerwuj sobie proszę czas na wyjaśnienie skąd wczorajsza zamiana ról

Cytat:

Napisał Post rezerwacyjny I CIEKAWOŚĆ, CZEMU LOL AKURAT TAK ZAGRAŁA. Kartka papieru nie mogła się rumienić, ale mały rozmiar literek sugerował zakłopotanie.

— (Z)B(it)yku literkowy — wymamrotała lekceważąco. — Zamieniłam się, ponieważ praca w policji jest taka PoRzĄdNa i NIECHAOTYCZNA. Nuuuudaaaaaaaaaa! Niestety, trafiłam jak Niemiec w Polsce... czyli na coś, co należało do mnie! Muszę teraz gliniarzyć. Aneris by się uśmiała! Kij Ci w szprychy siostro!

Pogroziła różową piąstką ku niebu, z którego po chwili rozległ się tajemniczy śmiech.