25-09-2021, 11:54
|
#193 |
| Bertrand słuchał z ciekawością informacji o egzotycznym i potężnym wrogu, chociaż Majo już wcześniej opowiadała o różnych rodzajach jaszczurów, lecz największy jego niepokój wzbudziła zmianka o jaszczurzych magach. Znał się na konwencjonalnej wojnie, ale te kwestie były poza jego zrozumieniem. Spytał się więc Amrisa, czy będzie on w stanie podjąć walkę z tymi całymi "slannami". Takie samo pytanie zadał Majo jako tłumaczce, licząc że przy okazji może dowie się czegoś o tajemniczej magii, którą władają Amazonki.
- To podarunki ze złota to bardzo miły gest, ale świadczy o tym, że mają go dużo więcej. Może warto wyraźnie określić, jak dużo byśmy dostali za pomoc w odbiciu piramidy. No i wszystkie przedmioty o wartości mistycznej lub historycznej które znajdziemy przy jaszczurzym pomiocie powinny być naszym łupem. - Bretończyk zaproponował Riverze jak najbardziej precyzyjne określenie warunków sojuszu. W końcu ryzykowali bardzo wiele, więc nagroda powinna być tego warta.
Kiedy pojawiła się informacja o gniazdach latających gadów, zainteresował się tematem.
-Pozbycie się tych bestii zniwelowałoby przewagę taktyczną wroga. Chętnie wziąłbym udział w wyprawie w celu zniszczenia tych gniazd. -Bretończyk zastanawiał się ponadto czy paru jaj nie udało by się przynieść z takiej wyprawy. Na pewno mogłyby być wiele warte. |
| |