Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-09-2021, 21:11   #302
Rot
 
Rot's Avatar
 
Reputacja: 1 Rot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputacjęRot ma wspaniałą reputację
Spoon był wściekły. Już przedtem zwrócił uwagę na tę cholerną mysz… No bo Tony mówił, że Darię nazywano no... myszą…? Czy jakoś tak… No ale tego, że ta wampirzyca potrafi gadać przez tego gryzonia. No nawet nie brał tego pod uwagę! Przeklęci Nosferatu!
Podszedł do aktorki kładąc dłoń na jej karku i przesuwając ją do białej, smukłej szyi. Powoli zacisnął rękę. Zrobił to lekko, z wyczuciem. Pokrzepiające to było, że na niej mógł położyć ręce…
-Przynieśliśmy Ci śliczną ptaszynę Dario i tak... jestem Ci wdzięczny za twoją pomoc, ale.... – Zaczął.
-Jak już wiesz, na Arwyn na balu ogłoszono krwawe łowy, co znaczy że Brusilli grozi niebezpieczeństwo. Zależy mi na tym żeby dotrzeć do niej najszybciej jak się da i na tym, by wiedza o tym gdzie się ukrywa nie była szeroko rozpowszechniana. Bo widzisz Dario… Brusilla jest dla mnie wszystkim i nie cofnę się przed niczym, absolutnie niczym by ją chronić. – Uścisk Spoona na szyi aktorki zwiększył swój nacisk, lekko prawie niewyczuwalnie.
-Chciałbym żebyś to wiedziała… - powiedział patrząc zimno w oczy aktorki, żeby nowa „maskotka” Dari dobrze zapamiętała tę wiadomość.
-Więc… - kontynuował.
-Kiedy będę mógł ją zobaczyć?
 

Ostatnio edytowane przez Rot : 28-09-2021 o 03:53.
Rot jest offline