Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-07-2005, 23:25   #30
diabolique
 
diabolique's Avatar
 
Reputacja: 1 diabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwudiabolique jest godny podziwu
Max

- do 9 posterunku - wycedził do kierowcy. Ten nic nie mówiąc, jechał w danym kierunku. Pogoda znowu sie zpaprała. Deszcz bebnił w dach samochodu. Max jeszcze raz kontem oka spojrzał na oddalająca się pizzerie. Mijali sklepy oswietlone neonami, butiki, przechodnie przyśpieszyli kroku szukając schronienia przed deszczem. Na miejscu zapłacił kierowcy i wyszedł kierując sie do budynku, pustego juz prawie o tej porze. Chłodny październikowy deszcz spływał po twarzy Maxa.
 
__________________
eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS
old desingn(tm)'s man
diabolique jest offline