01-10-2021, 20:07
|
#409 |
| - Ktoś wam właśnie porwał profesora. - Noemie wskazała na mężczyzn gdy tylko rozpoznała jednego z nich, a potem na auto. Sama spróbowała zapamiętać jak najwięcej jego szczegółów. Rejestrację, markę i model auta oraz jego kolor. - Może jednak powinniśmy go gonić a nie siedzieć tu i patrzeć, co?
Nie kryła irytacji, Uprzedzała ich przed tą sytuacją. Wszystko wskazywało na to, że ktoś spróbuje przejąć profesorka, ale nie… panowie policjanci wiedzieli lepiej i nie byli w stanie rozpoznać wojskowych papierów. Wyglądało na to, że będą musieli się urwać z Frankiem i choćby zabezpieczyć ciężką wodę. |
| |