Sierżant spał dalej pogrążony w objęciach Morfeusza śniąc o wozach złota, drogich kamieniach i Selinie (dokładnie w tej kolejności). Jego szeroka pierś unosiła się miarowo w rytm spokojnego oddechu, a przez usta od czasu do czasu przewijał się lekki usmiech. |