Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-10-2021, 14:58   #44
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Ana nie czuła się jak głupek, bynajmniej. Była z siebie dumna, że odezwała się do kogoś obcego, przełamała się mimo skrywanych lęków. Nawet rozmawiała ze szkolnym luzakiem i chyba ją polubił! Wszystko to było dla niej sukcesem, nieco skruszyło kamień zastygły na sercu. Pomogło, aby poczuła się lżej.

Myśli miała już bardziej klarowne. Korzystając z okazji, że jest w szkole, udała się do jej skromnej biblioteki w celu znalezienia książki odpowiadającej wierszowi. Nie potrzebowała jej wypożyczać, jeśli po otwarciu książki na odpowiedniej stronie, przewertowaniu innych, nie znalazła niczego charakterystycznego. Nie było wyrwanych stron, dopisków lub zakreśleń, które ewidentnie nie miały służyć pracy domowej - wtedy oznaczało, że to nie był ten egzemplarz. Wiersz dla niej był podpowiedzią gdzie szukać. Jeśli nie szkolna biblioteka, to miejska.

Miała jeszcze sporo czasu do zachodu słońca. Kierując się zdjęciami, chciała zbadać miejsca, z których były one robione. Miała tylko dwie fotki, więc nie było tych miejsc wiele, a jeśli będzie badała je na bieżąco, mniej czasu jej to zajmie. W razie znalezienia czegoś interesującego, szczegóły chciała zapisywać na końcu zeszytu. Miała jakiś pomysł, a tym samym zajęcie. Kątem oka próbowała też dostrzec, czy znowu ktoś z aparatem nie czai się w pobliżu.

Po zbadaniu dwóch miejsc, których odkrycie zajęło jej sporo czasu, spojrzała na zegarek. Jeśli został jej czas do zachodu, podbiegła szybko do miejskiej biblioteki, posprawdzać tam tomiki z konkretnym wierszem. Może osoba, która to wszystko robiła, zostawiła jakąś wskazówkę?

Anastasia myślała o swoim ojcu, gdy w głowie piętrzyło jej się od pomysłów. Może odziedziczyła po nim tę wnikliwość i ciekawskość? Może zostanie kiedyś dziennikarzem śledczym? Ojciec też był mądrą głową. Po powrocie do domu chyba poszuka jego starego aparatu fotograficznego. Może sama zacznie coś działać w tym kierunku? Im bardziej zajęła sobie głowę, tym mniej się bała. Nie dało się jednak ukryć, że lęk wciąż w niej pozostał.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline