Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-09-2007, 02:47   #114
Midnight
Konto usunięte
 
Midnight's Avatar
 
Reputacja: 1 Midnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputację
Grrr... Rozmowa w gabinecie przebiegala dalej swoim torem bynajmniej nie zblizajac sie chyba ku koncowie. Selina nerwowo zaczela spogladac na kata lezacego na podlodze. Jak tak dalej pojdzie to zbudzi sie zanim ona zdazy chociaz przejsc do nastepnego pomieszczenia o jakiejkolwiek ucieczce nawet nie wspominajac. Z braku innego zajecia zaczela obszukiwac mezczyzna zwracajac baczna uwage na wszystkie przedmioty mogace sie jej przydac. Liny niestety wsrod tych wszystkich rupieci nie bylo. Zrezygnowana usiadla wsrod tego wszystkiego. Na co jej to wszystko? Fakt, ze mogla by tymi ostrzami, hakami i innym zlomem wyzadzic wiele szkod straznikom jak i samemu Hrabiemu to jednak.... Echhh... Nagle jej wzrok po raz kolejny padl na lancuch. A gdyby tak.....

Podeszla do lozka i szybko sciagnela poszewke z poduszki. Zwinawszy ja w line zakneblowala usta sparalizowanego kata. Nastepnie kolejna poszewka lub tez innym materialem dostepnym w pokoju zwiazala jego nadgarstki i kostki nog. Zadowolona z siebie przysiadla okrakiem na jego nogach i wziawszy w dlon najostrzejszy nozyk z jego kolekcji wyciela nim dziore w spodniach dokladnie na wysokosci genitaliow. Nastepnie, usmiechajac sie slodko chwycila je w dlonie i odciela jednym, plynnym ruchem.

- Zastanowmy sie teraz w jaki to sposob mozesz mnie stad wyciagnac aby je odzyskac.


Rzucila mu ciche pytanie usmiechajac sie slodko. Nie powinien przyjmowac tego zlecenia......
 
__________________
[B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]
Midnight jest offline