Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-10-2021, 22:27   #34
Panicz
 
Panicz's Avatar
 
Reputacja: 1 Panicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputacjęPanicz ma wspaniałą reputację
Rust wysforował się naprzód, szmatą, która wcześniej robiła za bandycką maskę sprawdzając klamkę do izby – czy aby nie nagrzała się od gorąca. Gest naturalny i zrozumiały – przyszło wierzyć, że dla wszystkich obecnych we właściwych kontekstach. Maska zlądowała na ziemi, a De Groat, łypiąc na boki, czy aby cokolwiek nie czyha na wielmożów, poprowadził korowód do wyjścia.

Kątem oka złowił Lupusowy manewr z ‘odbijanym’ i uśmiechnął się w duchu. Może da radę jeszcze to jakoś naprostować. Natrudzili się z tym Sotoriusem i żeby teraz cała robota poszła, jak krew w piach… To byłoby po ludzku przykro. Ktoś, gdzieś tam wyżej, musiał chyba cenić uczciwą pracę?

- Panowie, szybko! – Rust delikatnie schwycił pod rękę rajcę von Brauna i wskazał na chram Vereny po drugiej stronie ulicy. – Tam się schronimy póki co, zanim sytuacja nie ochłonie!

Rzuty: 33, 39, 6, 72, 61.
 
Panicz jest offline