Tymczasem w Sali głównej
Funkcjonariusz Enkh poczerwieniała po słowach Mogmara, chciała coś powiedzieć, ale zamilkła. Tylko przeszła obok Funkcjonariusza Mirumoto i powiedziała.
- Ja sobie zapamiętam twoją propozycję „Skosztowania Sushi ze mnie” – stanęła pod ścianą. Mirumoto tłumaczył się Hitomi, która milczała i uśmiechała jak tylko Hitomi. Potrafiła.
Ambasador uśmiechnął pysznie i rzekł.
- Dobrze pan zrobił panie aspirancie. – wydał rozkaz swoim ludziom, aby się zatrzymali – Jednakże widzimy tu doskonały przykład tego, co duchowa pustynia współczesnego świata niszczy dusze młodych ludzi – rzekł ze smutkiem. Młodzież się uspokoiła. Kohaku odpięła ochroniarzy.
Hideki także poczerwieniały, złapał spodnie i zaczął je ubierać.
- Przepraszam, ale ja musiałem zrzucić spodnie, bo ta stuknięta dziewczyna chciała mi roztrzaskać czaszkę – mówił oburzony.
- Roztrzaska tak zakutego łba jest niewykonalne – Dodała Kohaku.
- Pana córka mnie bezpodstawnie obraża panie Daichi. W każdym razie mogę przyznać, że dokonałem pewnej pomyłki, jednak zostałem zaatakowany i moje życie znalazło się w niebezpieczeństwie, dlatego może polubownie i łaskawie zgodzę się na to, że jesteśmy kwita. – rzekł Hideki dumnie.
Tobio wstał i ukłonił się Daichiemu.
- Bo ja tu miałem się wujkowi zapowiedzieć, a wujek był na przyjęciu i trzeba coś zrobić w sprawie tych zaręczyn. Ja wszystko zaplanowałem
W tym czasie wróciła Ikki skonsternowana.
- Jutro wieczorem Jinora przyjeżdża… – powiedziała Migmarowi.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |