Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-10-2021, 13:11   #47
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Rip żałował nieco że nie miał w tej chwili przy sobie psa. Węgiel mu było głównie z powodu koloru sierści, a może tylko z tego powodu. Nie ważne. Zwykle wzbudzał prawidłowy strach u napastników , u ściganych, w zasadzie u wszystkich może z wyjątkiem Ripa. W tej chwili go nie miał i musiał się z tym pogodzić, zresztą skoro cała ich banda nie odstraszyła rzezimieszków z Gnojowiska wątpił aby zrobił to Węgiel. Ot po prostu któryś z obszarpańców zostałby spisany na straty – których nie szło obejść w tym miejscu. Taki los. Ginie ktoś by żyć mógł ktoś.

Rip nie czekał na przyzwolenie , nie było sensu, jedyne co zaplanował z całej tej akcji to to by nie stać na linii garłacza – ani choć w pobliżu dlatego nie rzucił się w większe skupisko ale odizolowaną ofiarę której zdawało się że jest tu łowcą. Może i by była gdyby jakiś mieszczanin pogubił drogę – choć smród Gnojowiska czynił to w zasadzie niemożliwym. Nie , ci tutaj po prostu byli zdesperowani i woleli szybko podreperować sytuacje zdobyczami niż zdychać z głodu . Szybka śmierć jest znacznie lepsza niż wolne konanie.

Rip potrafił się bić miecz i tarczę w zasadzie już miał w ręku , przez Gnojowisko nie przechodzi się inaczej, dwa szybkie ciachnięcia i zastawa tarczą , wiedział że reszta chłopaków też próżnować nie będzie.


Rzut k100 : 92, 29, 70, 58, 23

 
Eliasz jest offline