-Matrwisz się na zapas.-Powiedział do Veinsteela-zobaczy się na miejscu. A poza tym kto by się spodziewał, że ktokolwiek zechce uwolnic Falco, a tym samym jawnie sprzeciwic się smoczemu panu.- powiedział Corwei. -Taa... w tych czasach ludzie boją się pierdnąc bez pozwolenia tych przeklętych smoków-dodał posępnie Mallun. -Jak narazie mamy piątkę... odważnych-powiedział krasnolud-Może ktoś jeszcze chce stawic czoła tym gadom?(mała podpowiedź dla TwoHandedSworda) |