Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-10-2021, 12:52   #76
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Seavel, podobnie jak każdy mag, kochał magię, ale wolał spokojne jej tonie, niż burzliwe odmęty, a jej zawirowania nie nastrajały go pozytywnie. No i nie pozwalały na pełne zanurzenie się w otchłaniach snu. Poza tym nie lubił, gdy ktoś mu dmuchał w kark, to, co wyczyniała okoliczna magia, była do tego bardzo podobna.

Nadejście świtu w zasadzie powitał z ulgą, ale nie zamierzał dzielić się z kompanami powodami niezbyt dobrze przespanej nocy. Opowieść o plączącej się w nietypowy sposób magii w niczym by nie pomogła.

- Jak mawiają doświadczeni podróżnicy, przed wyruszeniem w drogę trzeba coś zjeść - poparł Ladyna.

Po śniadaniu spakował swoje rzeczy i zasypał ognisko.

- Możemy iść - powiedział.
 
Kerm jest offline