Wątek: [Manga] Naruto
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-10-2021, 11:10   #55
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Jako całość Naruto i Naruto Shippuden były w porządku. Wyłączyłem się na Boruto, bo straciłem czas i ochotę na śledzenie przygód kolejnego typa (nawet jeśli tam w tle występuje nadal Naruto). Nie podobał mi się wątek Sasuke, ale ostatecznie postać została naprawiona w samym finale i chyba w Boruto jest spoko (z tych paru fragmentów, które widziałem). Końcówka była mocno przeciągnięta, a Naruto i Sasuke przepakowani niemal tak bardzo Mary Sue z disneyowskiego Star Wars, więc pozytywnie zaskoczyło mnie, że nadal z takim koksem dało się zrobić w miarę zgrabną historyjkę w Naruto: The Last.

Niektóre fillery były lepsze niż pokaźne fragmenty głównego wątku. Zapamiętałem w szczególności "Chubby chubby paradise", ten, gdzie Naruto miał pohamować śmiech na pogrzebie, ten wieloodcinkowy z dziadkiem-terrorystą, z którym zaprzyjaźnia się Naruto oraz ten z Fu - dziewczyną, która miała w sobie siedmioogoniastego demona. Mgliście pamiętam też z typem z sześcioogoniastym demonem.

Zagłosowałem na Naruto, Jirayia i inni, bo wśród innych wymieniłbym Fu i Utakatę, choć tylko byli w paru odcinkach to postacie były fajnie skonstruowane. Ach, ach, i jeszcze ten dziadek "wieczny genin", który głównie występował w fillerze o patrolowaniu granicy (a w rzeczywistości ukazującym kto powinien poświęcić się dla innych w czasie wojny - jeśli jest taka potrzeba).
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 20-10-2021 o 11:12.
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem