Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-09-2007, 18:49   #6
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Gnom doprowadzał Talandera do białej gorączki, lecz szybko złapał głębszy oddech i powoli poziom jego skołatanych nerwów wracał do normy, ale do furii doprowadziła go kolejna wypowiedź małego ludka.
-Wy nie wiedzieć kim być pan Zack?! Pan Zack widzieć was i wiedzieć, że w tu przyjść tak jak tamci… Zack lubił tamtych…ale pan Zack kazać o tym nie mówić…Pan mówić, że los teraz wybrać was…tylko czy chcieć pójść za Zack?-już Ravist miał wydrzeć się na gnoma, kiedy dotarł do niego sens słów.
-Jacy tamci? Co się z nimi stało? Ta sprawa nie podoba mi się coraz bardziej. Mimo wszystko, Zack, prowadź do pana Zacka. Trzeba się dowiedzieć o co chodzi-dalej mówił przez zaciśnięte zęby, nie poruszając wargami.
Cała ta misja bardzo mało mu się podobała, a ten pan Zack najmniej. Teraz dopiero przyjrzał się trzeciemu z nich, ale twarz zasłaniały włosy, więc zrezygnował.
-No wstawaj, gnomie. Rusz się i zaprowadź nas do tego... kogoś... wszechwiedzącego-ostatnie słowo wypowiedział z wyraźnym sarkazmem.
 
Alaron Elessedil jest offline