Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-09-2007, 20:36   #81
Mayer
 
Mayer's Avatar
 
Reputacja: 1 Mayer nie jest za bardzo znanyMayer nie jest za bardzo znanyMayer nie jest za bardzo znanyMayer nie jest za bardzo znany
Chloe stanęła przed gospodą razem z resztą towarzyszy. Niepokoił ją stan Celahira. Widać było z nim gorzej niż myślała. Bełkotał i chwiał się. Szlag, jak to jest, że ona mająca praktycznie zerowe szanse w starciu nie oberwała? Nie wazne... Zastanawiało ją teraz bardziej czy Celahir będzie mógł w tym stanie dojśc z nią na stancję. Podrapała się po policzku po krótkim namyśle.

-NIe ma problemu - rzuciła szybko do Amandy po czym natychmiast odwróciła się do reszty. - nie musicie tu nocować, mam wolny pokój w klasztorze - rzuciła szybko - wolałabym jednak od razu sprawdzić co jest z Cel'em - w pośpiechu skróciła imię elfa. cóż, raczej nie obrazi się w tym momencie. zerknęła na niego z troską - Karczmarz chyba nie będzie miał nic przeciw kilku zabiegom u niego, zwłaszcza gdy zostawimy mu parę srebników za kufel ale.... - spojrzała pytająco na resztę.
 
__________________
"Bretonnia to kraj spokojny i sprawiedliwy, w którym kazdy człowiek wie, gdzie jego miejsce. Twoje jest na stryczku"

Za Panią Jeziora!

Ostatnio edytowane przez Mayer : 02-09-2007 o 20:37. Powód: głupi błąd ort.
Mayer jest offline