26-10-2021, 07:52
|
#28 |
| Haha, zboczenia tego bym nie nazwał. Po prostu były ważniejsze sprawy niż ubieranie w tym momencie. A co do przebierania, to ja się nie przebierałam, a się ubrałem, a to różnica. W domyśle ubrałem takie ubrania, które zakładam po hiberśnie, a jak sprawdzę podstawowe funkcje kombajnu to idę pod prysznic i się przebrać w prawidłowy mundur :P
I tutaj też pada moje pytanie. Jak jest z dostępnością wody na kombajnie taką do mycia siebie? Jak trochę zaglądałem w książkę, to jeżeli chodzi o wodę to jest z nią mały problem, a na pewno z taka lepszej jakości. |
| |