Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-11-2021, 17:35   #131
Nanatar
 
Nanatar's Avatar
 
Reputacja: 1 Nanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputację
Między bagnami, a śmierdząca wsią; popołudnie 20 shnyk-ranu

Opuszczającym urokliwą zatokę Ostragarczykom długo towarzyszyła figlarna Osa, chlapiąc i sycząc do wtóru grzechotki barbarzyńcy.

Ssstarrry Szkunnerr strzaskał sztorm.. - podejmowała na żeglarską nutę.

Opuściła ich kiedy zbliżyli się do gęstniejącej mgły i tkwiącego na mieliźnie okrętu. Przebyli zdradliwe wody dzięki radzie czarodziejki, zaraz potem Łan nieco się rozgadał, koniec końców deklarując chęć podążenia za Ślepakiem, którego nazywał oświeconym.

Słońce chyliło się już ku horyzontowi, kiedy na powrót dobiegł ich znajomy gorzki zapach gnojówki. Minęli domostwo Victora z którego dochodziły krzyki szczytowania i dotarli na plac przed domem Gromby i wrota znajomej stodoły.

Dla Milcarra wszystko wydawało się nowe, bo do tej pory znał szczegóły tylko z opisów towarzyszy. Chłonął na równi światło dnia i granat wieczoru, a nawet szarość ciężkich chmur zbierających na wschodzie.

Ledwo podróżni dali odpocząć strudzonym członkom, a w stodole pojawiły się dziewczęta z miodem, plackami z agawy i jajami, wypytując jak poszło im z straszną wiedźmą, bo fama się rozeszła. Tylko potakiwali w pierwszej chwili głowami, ale nie zdążyli niczego wyjawić, kiedy pojawił się Gromba w asyście jednego ze szwagrów, Mruka, oraz swego ochroniarza z kuszą. Sołtys wygnał młódki.

- No. - zaczął - To przyjdzie nam dzisiaj świętować - oznajmił - Do mego szwagra przybywa zacna delegacyja złocistych, będą tańce i napiwki. Opowiadajta, jak wam z wiedźmą poszło. Czary odwołała? - kontynuował pewny swego chłop.

Tymczasem i jemu nie pozwolono dokończyć, bo do uszu wszystkich dobiegło granie rogów i trąb. Gromba wyszedł na plac przed spaloną świątynię, ci zaś co za nim podążyli dostrzegli na wałach wsi olbrzymią bestię, a na jej szczycie mały kasztel, co mogło oznaczać, że to bestia bojowa. Potwór przypominał wielkiego dzika.

- Odyn - wyjaśnił Mruk. - przywiedli bestię z zamorskich krain.

W zalegających świat ciemnościach dostrzegli zaraz, że bestia przysiadła na wale, a do wsi zbliżał się rydwan i dwóch jeźdźców. Rydwan przypominał pojazd samych bogów, lśnił złotem, a zwierzęta, które go ciągnęły musiały wywodzić się z najlepszych stajni Orkusa, być może nawet z hodowli samego khtana Yagody, bohatera wyspy Melfis, zabójcy smoka. Rydwan skierował się do przestronnej stodoły należącej do Graba i tam zatrzymał, podobnie jak dwóch jeźdźców.

- To co opowiecie przy kielichu jak z czarownica poszło? Ja stawiam. - chełpił się Gromba, jak by to on odniósł zwycięstwo w groźnej batalii.

Gromba zaprasza na wieczór pijaństwa i hazardu w stodole Graba, gdzie zajechali właśnie złociści. Ich oficer wygląda na bardzo znaczną personę wnosząc po jakości zaprzęgu, za który mógłby kupić całą wieś i jeszcze by sporo zostało. Towarzyszy mu dwóch ordyńców.

Grupa może przyjąć zaproszenie, lub udać się gdzie indziej. Co odpowiedzą sołtysowi?




Cieniste Przejście : Czar może przemieścić istotę lub przedmiot do dowolnego, określonego miejsca w tej samej Sferze Egzystencji, oddalonego nie bardziej niż 10 km/POZ czarnoksiężnika. Rzucający czar musi dokładnie znać docelowe miejsce, które dodatkowo musi być silnie zacienione, więc może być nim tylko przestrzeń zamkniętą. Przejście odbywa się natychmiastowo. Każda przeniesiona w ten sposób istota jest na czas całej rundy ogłuszona. Osoby, które nie chcą być przeniesione muszą wykonać udany rzut na odporność nr 5.- w moim mniemaniu oznacza to, że jeśli musi znać miejsce, to musiał w nim być, choć przyznaje, nie stoi to jednoznacznie.

Co miałeś na myśli pisząc, że Milcarr ma w tubie klucz do wieży khtana? Czy to taka metafora na użyteczne pergaminy?

 
Nanatar jest offline