Prawdopodobnie to moja wina, bo źle lub niedokładnie opisałem, ale:
Semen jest w znacznym oddaleniu od chaty. Nie widać go, nie wiadomo w sumie gdzie polazł. Wie Eleonora, bo go z drzewa widziała. Z daleka. On słyszał odległy gwizd, ale odgłosów walki już nie słyszał. Konie napastników są tam, gdzie Semen. Piszę, byście zaraz konwersacji z Semenem nie zaczęli
Choć to w sumie pierdoła. Ale tak dla porządku to piszę
Porządek, moje drugie ja!
p
b
.