W kwestii niedopowiedzeń ja tylko którko zaczynając od tego że opis walki był świetny
i przechodząc do meriutm 1) drzwi zwykle otwierają się na zewnątrz więc zastawianie ich stołem miało tylko stworzyć utrudnienie w przejściu a nie blokadę drzwi - gdybym przypuszczał że otwierają się do środka to podstawił bym krzesło
2) okna w opisie były małe i sobie je wyobraziłem jako takie przez które raczej nikt się nie przeciśnie... no może halfling. I to raczej też jako przecieskanie się bardziej a nie wskakiwanie 3) z tymi szybami w oknach w chatce smolarza na uboczu w lesie to już w ogóle
/ niemniej i tak wyszło fajnie, naprawdę fajnie i wiadomym trzeba czynić pewne założenia żeby akcja szła sprawnie inaczej to ptania i czekania na odpowiedzi niepotrzebnie wydłużą. Swój post wrzuciłem w taki sposób by było wygodnie MG zadecydowac co i kiedy robi halfling - opisałem czym mógłby, chciał by się zająć w zależnosci od tego ile sił i czasu mu starczy. Przeszukanie, gotowanie, rany , sprawdzenie co z tymi na zewnątrz itd niemniej poprzedni post przypomniał mi jak bardzo Tupik jest ranny wiec tym razem nie szarżuje hej do przodu
mysle ze w naszej sytuacji i tak bedzie trzeba wypoczać choc przez noc i dopiero rankiem ruszyć - inaczej tego po prostu nie widzę .