Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-11-2021, 16:47   #932
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Na parkingu.
Hideki popatrzył na siostrę.
- Wydaje mi się, że Słońcowanie ma bardzo wyraźny związek z niemówieniem mi o ważnych sprawach. Jestem właściwie dorosły. Nie pomyślałaś, że moja pomoc mogłaby ci się bardzo przyznać, zwłaszcza, że jesteś i bardzo dobroduszna i naiwna. Szczególnie, że tak łatwo dałaś się wplątać w sprawy, które nas w żadnym przypadku nie dotyczą. Czy ty chcesz umrzeć za sprawę bogaczy, którzy absolutnie nic dla takich jak my nie zrobili? Choć teraz mam nadzieję, że przynajmniej wykorzystaś tę znajomość, aby pomóc rodzicom. Inaczej uważam, że powinniśmy wrócić do domu i pozwolić innym „ratować świat”, czy co tam ci wmówili.
Enkh podeszła do Hidekiego
- Powinieneś bardziej ufać siostrze. Ona jest bardzo rozsądna. – rzekła, ale popatrzyła na Aiko z wyrzutem i… rozczarowaniem.

Cień Księżyca
.
- Niech pan szybko załatwia formalności i idziemy. – zawołała Asami. Gdy odprowadziła ich na bok, odpaliła flarę, i z góry opadły Liny.
- Proszę wziąć tą z podwójnymi zapięciami. – rzekła Asami do Daichiego. Zabrali ich na górę na dwie raty, Kuni pomachała Daichiemu szczerząc zęby. W końcu zostali zabrani do tej samej Sali, gdzie wcześniej rozmawiali. Brodaty Zaheer słuchał radia, gdzie nadawano komunikat a zamachu, w który być może byli zamieszani członkowie świątyń powietrza, rebelianci z północy i Czerwony Lotos.
- Nieźle, chciałbym poznać kogoś, kto to zaplanował. – rzekł z zadowoleniem.
- Pan Zaheer?! – zawołał zaciekawiony Rin.
- Tak, jego się tu spodziewaliśmy. A w lodówce nie ma Amona? Bo to by mnie zaskoczyło. Odrobinkę. – rzekła Kohaku
- Po co Asami miałaby trzymać w lodówce Amona. – zapytał Tobi
Eloy za to pod biegł Aiko.
- O, jest o wielka miłośniczka herbaty. A ty jesteś zapewne jej szlachetnym bratem.
- Widzisz?! Ten duch jest bardzo mądry, szanuje nas! – rzekł Hideki

Asami westchnęła.
- Zanim przejdziemy do konkretów. Czy podejrzewaliście że Migmar zdradzi? I czy przypuszczacie dla kogo pracuje? – zapytała przyglądając się poważnie Aiko i Daichiemu.

Migmar zapieczętowany.
- Uwielbiam rrozrrkę – warkną duch.
- Rozchmurz się Migmarze. Tak czy siak byłbyś ścigany, a tak masz szansę… Na wielkość! – rzekła Jorgumo i rzuciła mu klucz dyki.
- Na parkingu jest samochód, pojedziesz nim do miasta. Masz dziesięć godzin, potem kelner zacznie się zmniejszać. Pytaj w barze dworcowym i O omashuszki z bizonim serem po wszystkim. W samochodzie znajdziesz ubrania na zmianę.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline