Ja Star Treka (z naciskiem na TNG) kocham miłością wielką, acz zmienną od wielu lat, ilu nie powiem, bo wyjdzie na to, że nie jestem tak młoda, jak sądzę, że jestem
Więc głosuję.
Bez wielkiej nadziei, parę (do policzenia na palcach jednej ręki) sesji ST było, aczkolwiek żadna się nie skończyła. Nie jest to świat tutaj jakoś szczególnie popularny, czego żałuję.
Ale że ostatnio obejrzałam serial Lower Decks (polecam), to jestem w klimacie i bym chętnie pograła.