- A kim to jesteś, panie krasnolud - powiedział Semen -
Bo nie dosłyszałem waszego miana, alem stary wybaczcie tedy głuchotę i jeszcze raz się przedstawcie. I rzekniecie do kogo to na służbę poszliście.
Grał na zwłokę, dwudziestu krasnoludów nie dałby rady pociąć, nawet z pomocą...