Avaganis z uśmiechem kiwnął głową.
-Podpalaj, może reszta drużyny będzie zabijać ze mną tych którzy wybiegną. Podobają mi się Twoje pomysły - powiedział uśmiechając się tajemniczo - jesteś podobna do mnie - to mówiąc wyciągnął miecz i stanął tak, żeby ewentualni kandydaci do zabicia go nie widzieli - idź już - rzucił i czekał przygotowany by zaatakować, spoglądał jeszcze za siebie żeby zobaczyć co robi reszzta drużyny, bo przez chwilę tak jakby o nich zapomniał
__________________ Irokez lub glaca to powód do dumy... |