Wątek: WFRP 2ed - III
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-11-2021, 21:25   #120
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Czy mamy dobre wieści dla McRounda to nie wiem - powiedział Semen - sporo kuźni i zakładów spłonęło. By był wśród nie ten konkretny to nie wiem. A i czy żyje to też trudno powiedzieć, dużo trupów było. Wojska oblegających dzięki zdradzie w niepilnowany wyłom wleźli. Straszna rzeźnia była. A na dokładkę jakiś skurwiel demona jakowegoś przywołał. ten to narąbał luda! I naszych i tamtych, wszystko za jedno mu było.
Odchrząknął i prawie podkręcił wąsa.
- Nam się trafił bój przeciwko góralom. Razem z odwodami zastąpiliśmy im drogę, jak chcieli naszych od flanki zajść. A, co będę wam pierdolił, baby i starcy z czym kto miał do bitwy poszedł. To cud, żeśmy przeżyli. Ale mało nas nie rozbili, dopiero jak jebło i wszystkich obaliło na polu bitwy tośmy przechylili szale zwycięstwa na naszą stronę. Taa, to wtedy chyba szczęście zaczęło nam sprzyjać.

k100: 20, 58, 68, 30, 41

 
Mike jest offline