Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-11-2021, 11:09   #51
Jenny
 
Reputacja: 1 Jenny ma wspaniałą reputacjęJenny ma wspaniałą reputacjęJenny ma wspaniałą reputacjęJenny ma wspaniałą reputacjęJenny ma wspaniałą reputacjęJenny ma wspaniałą reputacjęJenny ma wspaniałą reputacjęJenny ma wspaniałą reputacjęJenny ma wspaniałą reputacjęJenny ma wspaniałą reputacjęJenny ma wspaniałą reputację
Z rzeczy technicznych:

1. Czy przeglądanie zawartości kapsuł z maskami tlenowymi będzie dla naszych postaci bezpieczne, czy mogą dostać od zawartości jakichś chorób, zakażenia, czy coś? Ewentualnie czy mamy jakieś stroje, rękawice chociaż albo czy jesteśmy w stanie przeprowadzić jakąś dezynfekcję kapsuły?

2. Co właściwie powinniśmy zrobić ze zwłokami? Czy powinniśmy jakimś zwyczajem odprawić jakiś pogrzeb, próbować je przechować do sekcji zwłok, czy możemy po prostu je wyrzucić, a do pochowania zmarłego zostawić jedynie jakąś jego osobistą rzecz, najbardziej się nadającą przy nim?

3. Co do zawartości kapsuły, to mamy na statku jakiś system utylizacji odpadów? W jaki sposób możemy pozbyć się nieczystości z kapsuły, a właściwie, jeśli nic w niej nie będzie, to co powinniśmy zrobić z kapsułą?

Niestety powyższe rzeczy w dużej mierze zależą od wizji świata i możliwości technologicznych, więc wolę o wszystko dopytać, niż później być czymś zaskoczona.

Co do sesji:

Ogólnie bawię się dobrze. Głównym problemem jest nierówna aktywność graczy, ale tego chyba nie przeskoczymy. Jeśli Order36 będzie chciał przejąć O'Briena, to nie mam nic przeciwko. Super, jeśli okaże się aktywnym graczem i zyskamy działającą postać.

Opisy fabularne według mnie są odpowiedniej długości. Zawsze możemy o coś dopytać, więc to na duży plus. Storytelling mi nawet bardziej odpowiada, niż mechanika, bo ta druga bywa często nieracjonalna. Więc to, że mechaniczne rozwiązania są w mniejszości, mi pasuje.

Tempo - ogólnie dobre, czasem wydaje mi się, że za szybko chcesz przejść dalej. Mam wrażenie, że mniej aktywnym graczom nie dajesz czasem możliwości reakcji, kierując się mną i Elenorsarem. Trochę też nie rozumiem, czemu zrobiłeś ten wskazany na Messengerze "cliffhanger", bo część czynności mogliśmy sobie np. z Elenorsarem i Twoim udziałem za Solberga na docu spokojnie szczegółowiej opisać, trochę rozwijając relacje między postaciami. Ale to raczej pojedyncze sytuacje, ogólnie jest dobrze.
 

Ostatnio edytowane przez Jenny : 12-11-2021 o 21:24.
Jenny jest offline