Poruszając kolejne rzeczy techniczne, których nie poruszyła Jenny:

1. Czy to co jest widoczne w kapsule jest wszystko widoczne, czy jednak nie. Tzn. czy żeby zobaczyć więcej rzeczy trzeba wejść bardziej do środka?

2. Czy ten sposób co się już podpieliśmy do kapsuły to już wszystkie informacje, które można było wyciągnąć, czy w środku są inne porty, które mogą dać nam więcej informacji?

Odnośnie sesji:

1. Jeżeli chodzi o Order36 to nie widzę problemu. Jeżeli chce w trakcie rozgrywki wejść i przejąć czyjąś postać (jak dla mnie nie będzie problemem jak zmieni częściowo zachowanie pod swoje wyobrażenie), to może to zrobić. Zawsze będzie ciekawiej grać w większym gronie aktywnych graczy.


2. Opisy fabularne uważam za dobre. Raczej nie są za krótkie, czasem może czegoś mi brakuje, ale po pytaniach wszystko się wyjaśnia, więc jest ok. Storytelling jest w porządku, a na obecna chwilę nie widziałem potrzeby, aby gdzieś więcej losować. Losowanie na siłę uważam, ze byłoby gorsze.

3. Osobiście wolałby czasem szybsze odpisy, ale z drugiej strony to chyba by popsuło rozgrywkę, bo nie każdy może pisać tak szybko i tu przychodzi to co wspomniała Jenny. Mi także wydaje się, że czasem za szybko pchasz fabułę do przodu patrząc na nasza dwójkę i inni w tym momencie nie mają możliwości wypowiedzieć się.

4. Jeden z problemów, raczej nie jakichś większych, to wydaje mi się, ze czasem zbyt bardzo ingerujesz w postacie w swoich fabularnych. W pierwszych wpisach było to mniej zauważalne. No i także sytuacja z tym "cliffhanger". Wydaje mi się, że tą fabularne powinniśmy my opisać, a nie ty jako MG. A tak swoją droga nie rozumiem idei "cliffhanger" W PBFach. W sesji RPG rozmawianej bym zrozumiał, jakby na tym zakończyła się sesja i trzeba czekać do kolejnego spotkania, a tutaj mamy sesje w ciągu, więc uważam, że jego rola tutaj zanika, a jedynie zatrzymuje bez powodu sesje. Może jest w tym coś, czego nie widzę. Reszta wydaje się w porządku.