Cytat:
3. Rozumiem że teraz moim zadaniem jest ustalić z samym zainteresowanym jak do tego doszło że ma postać dotarła do Szczepu. I tylko jedną rzecz chciałbym zakwestionować – mój pupil nie miał wcześniej kontaktu z Krakowskimi Garou.
|
Od razu wyjaśnię tą kwestię. Napisałam, że Marek wcześniej miał kontakt ze szczepem, ponieważ kultura garou wymaga tego, żeby przedstawić się w nowym mieście, chociażby skowytem. Jeśli nie zna się tego miasta i nie wie się, dokąd się udać, to już garou mają swoje sposoby na dotarcie do takiego nowego wilkołaka, no ale zaskowytać to wypada. Jako wilk z drugą rangą powinieneś o tym wiedzieć. Łamanie tego celowo raczej nie jest mile widziane, tym bardziej, że później po spotkaniu z Tomaszem i dotarciu wreszcie do caernu, starszyzna na pewno będzie zadawać kłopotliwe pytania. Nie mówię, że masz utrzymywać jakieś głębsze stosunki ze szczepem, ale przywitanie się i zgłoszenie do lokalnego caernu jest jak najbardziej na miejscu.