Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-11-2021, 12:30   #82
Bielon
 
Bielon's Avatar
 
Reputacja: 1 Bielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputacjęBielon ma wspaniałą reputację
To… mogło być prawdą. Kurwa! Mogło być prawdą! Mogło? Lars raz jeszcze wyjął swą męskość na wierzch i w blasku pochodni jął dokładnie ją oglądać. Zdało mu się, że faktycznie jakby zmalała! Ujął ją w dłoń, macał cal po calu nie mniej uwagi poświęcając skrytym w plątaninie włosów jajom. Rzeczywiście faja zdała mu się mniejsza. Ale czy mniejsza niż zwykle? Zimno było.

-Tyyy - mruknął do Mauera, który właśnie wykrzykiwał swe spostrzeżenia do grona zbierających się do odejścia ludzi zgromadzonych w izbie. - Daj tego … twojego … leku… - wziął od Mauera kubek i nalał do pełna pijąc jednym haustem. Gorąc spalił mu gardziel, spalił żołądek. Palił wszystko na swej drodze. Pewnie klątwę też mógł wypalić. Wszak czarostwo ogniem się leczy.

-Jak ona na odel, oddlg, … kurwa, hep! Jak ona z dala mogła, to i ciebie trafić mogło. Pokaż! - sięgnął do hajdawerów Mauera szarpiąc za sprzączkę pasa, by sprawdzić czy aby kompan nie popadł w klątwę. Na wszelkie kurwy Imperium to było by straszne. Tak zniewieścić męża samym dotykiem, spojrzeniem. Nie zwracał nawet przy tym uwagi na fakt, że własne gacie ma spuszczone do kolan a fujarę na wierzchu. Musiał sprawdzić, czy z kompanem wszystko jest w porządku, jak z nim! Musiał! Dla jego zdrowotności!


.
 
__________________
Bielon "Bielon" Bielon
Bielon jest offline