Kate spoglądnęła spode łba na dziewczynę, po czym wbiła wzrok w źdźbło trawy które aktualnie obracała palcami. - Mieszkam na obrzeżu miasta do którego przy należy ten domek. Albrehta poznałam przez przypadek. To on mnie tu zaprosił więc jestem. Za to ty nie wyglądasz na typa który lubił by przygody, szczególnie jeżeli większość czasu trzeba spędzić w grupie, więc co cię tu sprowadziło? |