Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-11-2021, 17:10   #952
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Cień księżyca
- I był członkiem lotosu. Tego nie można było zaprzeczyć. Pomógł panu, cenił wolność… I miał się opiekować moją córką. Nie znał pan żadnej dziwnej kuzynki? Nietypowej krewnej? Tajemniczej narzeczonej? Cóż, nie wiem co się stało… – tym razem był dziwnie smutny.
- Fajnie, ale ja chcę wiedzieć kim jest ta cała Jorogumo. – zapytała Kuni krzyżując dłonie na piersi.
- Ktoś z przeszłości… Kimś kogo skrzywdziliśmy… ale to nie czas na taką rozmowę… – Asami zaczęła przeglądać nerwowo jakąś teczkę.
Tobio wyszedł przed szereg.
- Bo ja chciałem panią prosić o pomoc w znalezieniu pracy. – zapytał. Sato popatrzyła na niego skonsternowana.
- No bo potrzebuję już odkładać na naukę dla dzieci. A to dużo kosztuje. – tłumaczył.
- Będziesz mieć dzieci? Z kim? – zapytała Kohaku ze zdziwieniem i współczuciem.
- No tak, my będziemy mieć dzieci. Pięcioro. Trzech synów i dwie córki. Najstarszy syn będzie nazywał się po twoim tacie i odziedziczy farmę, którą kupimy, a pierwsza córka zostanie inżynierem i nazwałbym ją po twojej matce… – Kohaku mu przerwała. Położyła mu dłoń na ustach.
- Niby jak będziemy mieć dzieci? – zapytała powoli.
- Przecież jesteśmy zaręczeni. Jak jesteśmy zaręczeni, to się pobierzemy. Jak się pobierzemy, to będziemy… – Nie dokończył, bo Kohaku mu przerywała.
- POSŁUCHAJ – wyciągnęła Kamyk i położyła mu na głowie – Twój tata jest zbyt pragmatyczny, aby nas zaręczać w dzieciństwie – raz stuknęła kamykiem w głowę – Mój tata zbyt ceni wolność wyboru, aby zaręczać swe dzieci w dzieciństwie – drugi raz stuknęła go w głowę – A nawet jeśli nasi ojcowie dostaliby zaćmienia umysłu, i zrealizowali ten pomysł, to nasze matki dałyby im takiego kopa, że mogliby pić herbatkę z Yue – trzeci raz, mocniej, uderzyła kamieniem.
Tobi mrugał kilka razy.
- Wiesz, dwoje dzieci też nam starczy. -stwierdził z powagą.
- AAAAAAAAAAA! – Kohaku wrzasnęła, wyrwała teczkę od Asami, i zaczęła walić Tobiego po głowie.
- Ona ma naprawdę poważne problemy z agresją – Hideki powiedział do Aiko
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 17-11-2021 o 17:14.
Slan jest offline