Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-11-2021, 20:39   #957
Guren
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Cień Księżyca.
- Zaiste niezręczna - przyatknął aspirant Kaburagi masując skronie- W sumie radiostacja może mi się przydać, żeby skontaktować się z Sugą.
-Po co dzwonić do ojca? -
zaprotesował Tobio.
-Bo się o ciebie martwi? Pomyślałeś o tym?
-Radzę sobie nieźle sam.
-Co nie zmienia, że najpierw należałoby natrzeć uszu Solniczce...
-pozwolił sobie rozciągnąć palce aż zatrzeszczały stawy. - Bo raczej nie da się go zgarnąć tutaj z mężem... Ale jak się da... Shui jest uzdrowicielem. Najwyżej go potem poskłada!

- Udaje zimnego trupa? powtórzył Rin.
- Nie jestem zainteresowany... - burknął Tobio - Wolę takie które mają ducha walki. zerknął na Kohaku, która ostentacyjnie się odwróciła. Czy Daichi zobaczył rumieniec u chłopaka. To zerkanie to na jego córkę, to na własne buty wprawiały aspiranta Kaburagiego w to rozczulenie to chęć urwania dzieciakowi łba. Od tak zapobiegawczo.
- Ja cię! Jesteś z tych co to zakochują się w pierwszych co dadzą ci w pysk? - najmłodszy Kaburagi musiał dodać coś od siebie. - Jesteś masochistą?
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 21-11-2021 o 12:21.
Guren jest offline