Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-11-2021, 20:21   #221
Efcia
 
Efcia's Avatar
 
Reputacja: 1 Efcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputację
Widok nie był miły. Na szczęście baronessa trupy widywała już wcześniej przeto te nie zrobiły na niej wrażenia. Z wysokości siodła nie sposób było dokładnie przyjrzeć się nieboszczykom przeto kobieta zsiadła z konia i podeszła do ciał. Żaden nie wydawał się ani trochę znajomy.

Towarzyszący jej zbrojnie przyglądali się tylko jej poczynaniom zamiast również spróbować przypomnieć sobie czy widzieli już te elfy.
Baronessa głośno i wyraźnie zapytała zatem pierwszego z żołdaków
- Czy rozpoznajesz, któreś z ciał.
Niestety nie rozpoznał.
Takie samo pytanie otrzymał kolejny zbrojny i kolejny. I tak do końca.
Odpowiedź za każdym razem była taka sama. Nie rozpoznał trupów.

Próba rozejrzenia się po okolicy okazała się zbędna. Żołnierze przyznali, że ślady które mogły pozostać zostały przez nich zadeptane.

- Nic tu po nas - rzekła estalijska szlachcianka - wracamy do obozu. Niestety na pochówek nie mamy ni czasu ni sprzętu.
Jedyne co mogła zrobić, to zmówić modlitwę do Moora. I tak też uczyniła przed opuszczeniem tego miejsca i pozostawieniem trupów na pastwę drapieżników.
 
__________________
- I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała.
- W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor.

"Rycerz cieni" Roger Zelazny
Efcia jest offline