23-11-2021, 23:03
|
#139 |
| - No w sumie... - odparła Eleonora na słowa Theo, wodząc spojrzeniem to na niego, to na Semena. - Miałam na myśli szybkie rozpoznanie, kto zacz, coby być pewnym, że jawny wjazd na Wzgórze nie wyjdzie nam na złe.
Łasiczka obróciła w dłoniach kuszę, zagryzając wargę w zamyśleniu.
- Ale możemy podejść i jawnie. Trzech jeźdźców - ostatnie słowa dodała jakby dla własnego kurażu. _______________________________ 70, 39, 65, 85, 2
Ostatnio edytowane przez Aro : 23-11-2021 o 23:27.
|
| |