Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-11-2021, 23:46   #47
Corpse
 
Corpse's Avatar
 
Reputacja: 1 Corpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputacjęCorpse ma wspaniałą reputację
Doktor siedział znów przy stole Theny z marsową miną, tym razem bez entuzjazmu przyglądając się jedzeniu na stole. Coś wyraźnie trapiło jego umęczony nadmiarem wiedzy i poznanych możliwości umysł.

- Biedna Rzepa - stwierdził smutno - Nie zdążyła się nawet napić.

Z marazmu wyrwało go dopiero pytanie Theny.

- Czemu Stark? To oczywiste. Tak po prostu musiało być w jednej z 14,000,605 możliwych przyszłości - odpowiedział rezolutnie, a na jego ustach na chwilę zagościł uśmiech - Ja jednak pochyliłbym się bardziej nad tematem naszego świętej pamięci, nieodżałowanego Warzywa. Kto mógłby chcieć je skrzywdzić i dlaczego?

Zamyślił się na chwilę, machnął z przyzwyczajenia rękoma, a na jego nadgarstkach rozbłysły niebieskie okręgi, znikając po chwili. Zaklął pod nosem, wyraźnie poirytowany na ograniczenia jego mocy w tym miejscu. Gdyby mógł, już dawno znalazłby prawidłowe rozwiązanie, przeglądając wszystkie możliwe warianty przyszłości. Pokrzepiające w zamierzeniu dotknięcie Oka Agamotto, również nie pomogło. Zamknął oczy, wzdychając.

Po kilku chwilach otworzył je, jakby nagle go olśniło. A co jeśli...

- Fury, gdzie byłeś w Nocy? - zapytał nagle, zwracając się do jednookiego mężczyzny.
 
__________________
"No matter gay, straight, or bi', lesbian, transgender life
I'm on the right track, baby, I was born to SURVIVE
No matter black, white or beige, chola, or Orient' made
I'm on the right track, baby, I was born to be BRAVE"
Corpse jest offline