|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
24-11-2021, 20:55 | #41 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 |
|
24-11-2021, 21:53 | #42 |
Reputacja: 1 | Thanos omiótł wzrokiem nowe otoczenie. Teraz bez żadnych wątpliwości wiedział już, że ich gospodarze dysponowali imponującą mocą, porównywalną lub przewyższającą moc Kamieni. Kiedy już odzyska to, co utracił, będzie musiał ostrożnie planować następne kroki. Na wypadek, gdyby zdecydowali się stanąć na jego drodze. Szybko poznał pole bitwy. To tutaj jego armia Chitauri pod wodzą Lokiego poniosła klęskę. Z tłumu wychwycił Hulka i Thora... Choć nie wątpił, że z przyjemnością starłby się z nimi w walce, miał teraz ważniejsze sprawy na głowie. Pokonanie ich po raz kolejny było mniej ważne niż jak najszybsza wygrana i opuszczenie tej gry. Podszedł na chwilę do charakterystycznego grobu przy którym zebrało już już kilka innych postaci. Rzucił oschłe: - Nie spodziewałem się, że tak szybko zginiesz. Wciąż, masz mój szacunek, Stark. Mam nadzieję, że zostaniesz zapamiętany. Za plecami usłyszał pół-znajomy głos. Należał do kobiety, ale była ona zbyt podobna do jego byłego podwładnego, żeby można było mówić o pomyłce. Najwidoczniej nie wszyscy wrócili z zaświatów w tej samej postaci. - Loki... Zdecydowanie masz tupet. Nie mogłaś żyć z własną porażką. I gdzie cię to doprowadziło? Z powrotem do mnie - uśmiechnął się lekko - Pojawiasz się i rzucasz głosem. Ale jestem gotów póki co puścić to płazem. Jeśli nie masz dowodów, wycofaj się i posłuchaj. Przysiadł na jednym z pobliskim głazów. - Kluczową różnicą pomiędzy wczorajszym dniem a dzisiejszym jest to, że wczoraj wszystko było losowe. Dzisiaj - wręcz przeciwnie. Tym bardziej niepokojący jest fakt, że głosy są rzucane na prawo i lewo na różne postaci. Chaos i rozproszenie głosów jest na rękę Mafii. Zalecam nie głosować dopóki wszyscy nie wypowiedzą się co do wydarzeń zeszłej nocy. Ktoś może wiedzieć więcej niż inni, ale nie chce się zdradzić i być może jest to jeden z oddanych już głosów. Wciąż, najpierw chcę poznać pełny obraz. Po pierwsze, osoba która była w więzieniu powinna to publicznie ogłosić. Będziemy mieć pewność, że nie jest ona seryjnym mordercą. |
24-11-2021, 22:35 | #43 |
INNA Reputacja: 1 |
__________________ Discord podany w profilu |
24-11-2021, 22:50 | #44 |
Reputacja: 1 |
|
24-11-2021, 23:03 | #45 |
INNA Reputacja: 1 | - W sumie to samo pytanie do Collectora. gdybyś był badassem, jak umotywowałbyś zabicie Starka jako pierwszego? Czemu akurat jego byś zabił?
__________________ Discord podany w profilu |
24-11-2021, 23:24 | #46 |
Reputacja: 1 | - Jest jeszcze jedna rzecz. Jeśli ktoś został zablokowany również powinien to zadeklarować. Choć może to być obusieczny miecz... Uczyni naszą bitwę ciekawszą. Spojrzał na nowoprzybysza, który od razu rzucił w niego głosem. - Nie namawiam tyle do ostrożności, co do cierpliwości. Z chęcią oddam swój głos po wypowiedziach innych, być może znowu na Jarvisa. Nie wygramy bez linczowania. Co do pierwszego dnia: wtedy żadna znacząca informacja nie mogła się pojawić. To było ryzyko, które podjąłem. Co jest bardziej zastanawiające, to że jesteś drugą osobą która pojawia się i rzuca we mnie ślepym głosem. Po drugie, identyczne zachowanie Theny nie zwróciło twojej uwagi? Ona zagłosowała jaka pierwsza i dzisiaj stwierdziła, że Jarvis po prostu nie reaguje na zaczepki i że nie może go oskarżyć bez dowodu. Jaka jest więc różnica która skłoniła cię do zagłosowania akurat na mnie? Rzuciłeś monetą... Czy może łączy was coś więcej? |
24-11-2021, 23:46 | #47 |
Reputacja: 1 | Doktor siedział znów przy stole Theny z marsową miną, tym razem bez entuzjazmu przyglądając się jedzeniu na stole. Coś wyraźnie trapiło jego umęczony nadmiarem wiedzy i poznanych możliwości umysł. - Biedna Rzepa - stwierdził smutno - Nie zdążyła się nawet napić. Z marazmu wyrwało go dopiero pytanie Theny. - Czemu Stark? To oczywiste. Tak po prostu musiało być w jednej z 14,000,605 możliwych przyszłości - odpowiedział rezolutnie, a na jego ustach na chwilę zagościł uśmiech - Ja jednak pochyliłbym się bardziej nad tematem naszego świętej pamięci, nieodżałowanego Warzywa. Kto mógłby chcieć je skrzywdzić i dlaczego? Zamyślił się na chwilę, machnął z przyzwyczajenia rękoma, a na jego nadgarstkach rozbłysły niebieskie okręgi, znikając po chwili. Zaklął pod nosem, wyraźnie poirytowany na ograniczenia jego mocy w tym miejscu. Gdyby mógł, już dawno znalazłby prawidłowe rozwiązanie, przeglądając wszystkie możliwe warianty przyszłości. Pokrzepiające w zamierzeniu dotknięcie Oka Agamotto, również nie pomogło. Zamknął oczy, wzdychając. Po kilku chwilach otworzył je, jakby nagle go olśniło. A co jeśli... - Fury, gdzie byłeś w Nocy? - zapytał nagle, zwracając się do jednookiego mężczyzny.
__________________ "No matter gay, straight, or bi', lesbian, transgender life I'm on the right track, baby, I was born to SURVIVE No matter black, white or beige, chola, or Orient' made I'm on the right track, baby, I was born to be BRAVE" |
25-11-2021, 01:58 | #48 |
Reputacja: 1 | Wywołany przez Thenę, Taneleer, czy jak kto woli - Kolekcjoner, powoli podniósł się z fotela. Krzywy uśmiech zagościł na jego twarzy. - Jestem to całkiem nowy, nie do końca ogarniam te wasze... No ale w temacie. Jeśli dobrze zrozumiałem zasady tej... zabawy Podglądaczy, to czas jest kluczowym elementem gry. Im więcej mają go "Miastowi" tym lepiej dla nich - mogą zebrać informacje, i dokonać właściwego wyboru. Wbił twarde spojrzenie w Thenę. - Oczywiście Mafia i koledzy mają dokładnie inną optykę na sytuację. Muszą uderzać szybko i skutecznie. Czego dwoje z nas już doświadczyło. Dostępny czas znacząco się zmniejszył. Powolnym krokiem ruszył na środek sali. Potoczył wzrokiem po zebranych. -Jeszcze wczoraj było nas dziesięcioro... plus sześcioro którym się spieszyło. Tak też wyglądało głosowanie... Na chwilę zamilkł, zatopił w myślach. Wzruszył ramionami, spokojnym silnym głosem oznajmił - Wnioskuję o wykluczenie z Domu Wielkiego Brata Thenę - Wnioskuję o wykluczenie z Domu Wielkiego Brata Thanosa - Wnioskuję o wykluczenie z Domu Wielkiego Brata Jessice Jones - Wnioskuję o wykluczenie z Domu Wielkiego Brata Nicka Fury'ego - Wnioskuję o wykluczenie z Domu Wielkiego Brata Strażnika Krypty - The last but not least, wnioskuję o wykluczenie z Domu Wielkiego Brata Wszywkę. Ciszę która zapadła, przerwał dźwięk otwieranej karafki i lanego wina. - Zaschło mi w ustach - Mamy jeszcze kamienie! Użyjcie ich póki czas! Wiecie na kim. - Pozostałe rozmowy i decyzje proponuje toczyć w węższym gronie... ośmiu osób. Z uśmiechem opadł na pobliski fotel. |
25-11-2021, 02:21 | #49 |
Reputacja: 1 |
|
25-11-2021, 09:57 | #50 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Vulture nie okazywał strachu na widok kolejnego dziwoląga który mu się przyglądał. | |