Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-11-2021, 11:04   #53
Col Frost
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację

Furry znów tylko stał z boku i obserwował w zamyśleniu. Drugi dzień przynosił ze sobą coraz to nowe informacje, a te powoli układały się w logiczną całość. Co prawda nie potrafił jeszcze ułożyć obrazka do końca, ale czuł, że właśnie w ręce wpadł mu wyjątkowo duży "puzel".

Jarvis po części przekonał dyrektora. Wspomnienie o tym, że nikt z głosujących na niego nie zginął, było dobrą uwagą. Mogło to oznaczać, że mafii faktycznie mogło zależeć na jego linczu, a więc nie wybijała miastowych, którzy swoje głosy oddali. Oznaczało to też jednak zapewne, że w głosującej szóstce ukrywa się choć jeden czerwony.

Rozważania przerwał mu lekarz o dziwnym nazwisku:

Cytat:
Napisał Corpse Zobacz post
- Fury, gdzie byłeś w Nocy? - zapytał nagle, zwracając się do jednookiego mężczyzny.
- Doktorze, włączmy do naszej rozmowy odrobinę logiki, dobrze? Zakładając, że byłem gdziekolwiek i nie był to areszt, gdybym to teraz oznajmił, zdradziłbym się, że jestem mafiozą, SK lub miastowym z Kamieniem Nieskończoności. Czyli dla mafii, zakładając że w niej nie jestem, byłbym SK lub miastowym z Kamieniem. Jedyny pożytek dla miasta, jaki mógłby z tego wyniknąć, byłby, gdybym był SK, bo mafia, obierając mnie za cel następnej nocy, nie zabiłaby miastowego i nie przejęła żadnego Kamienia. Ale gdybym był SK, dlaczego miałoby mi na tym zależeć? Dlatego, doktorze, będziesz musiał zadowolić się brakiem odpowiedzi na twoje pytanie.

Nicholas powrócił do rozważań nad szóstką głosujących. Siebie oczywiście wykluczył. Thena była bardzo aktywna, ale jej działania zdradzały wiele informacji o innych, choć niczego tak naprawdę nie dowiedzieli się do tej pory o niej.

- Theno, a może odwróćmy na chwilę sytuację? Dlaczego, gdybyś była mafiozą, miałabyś chcieć śmierci Starka? I czym, według ciebie, Rzepa mogła zwrócić uwagę SK?

Thanos na razie wypowiadał się w przemyślany sposób. Zależało mu na podjęciu dyskusji, choć jednocześnie niespecjalnie w jej kierunku dążył, ograniczając się głównie do obrony przed atakami. Jessica właściwie pozostawała bierna, co czyniło z nią podejrzaną, ale nie była to znowu taktyka, która jednoznacznie wskazywałaby na jej przynależność. Na razie można było ją zostawić tam, gdzie sama się umieściła - z boku.

Strażnik Krypty pajacował. Robił dużo hałasu, ale niewiele z tego wynikało. Albo był więc miastowym, albo mafiozą, liczącym że najciemniej jest pod latarnią. No i był jeszcze Wszywka, który po prostu kontynuował swoje działanie z poprzedniego dnia. Czy to czyniło go podejrzanym? Niekoniecznie.

Thena zwróciła uwagę wszystkich na zachowanie Collectora, które istotnie było dość naiwne. Fury zganiał to na jego brak doświadczenia, choć nie wykluczał, że pod maską bogacza może się ukrywać Jester.

Póki co, największe podejrzenie dyrektora wzbudzał Vulture. Pojawił się znikąd, niemal na koniec i od razu rzucił oskarżeniem w Thanosa, na którego wcześniej głos oddała Loki.

- Panie Toomes, jak to powiedziałeś, mafia lubi się podczepiać jako druga pod głosowanie.


Cytat:
Napisał hen_cerbin Zobacz post
- Ja odpowiedziałem na Wasze pytania. Teraz proszę o wzajemność. Głosujący na mnie pierwszego dnia - jakie powody Wami kierowały? Fury chciał informacji (jakich? Co takiego pierwszego dnia mogłem wiedzieć?), a reszta?
- Na pewno wiedziałeś kim jesteś. Liczyłem, że potrafisz mnie przekonać do cofnięcia mojego głosu. Udało ci się to dopiero drugiego dnia, ale jednak.
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col


Ostatnio edytowane przez Nami : 25-11-2021 o 11:35.
Col Frost jest offline