Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-09-2007, 15:54   #89
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
- Bo trzech wystarczy na was, ale jeśli chcecie to możemy zawołać więcej, kicać mi stąd – powiedziawszy zaniósł się donośnym głosem.

Karczmarz, aż spurpurowiał na twarzy z oburzenia.
- Przybłęda a tak mi ubliżać, nie przyjmujemy tu elfiej hołoty, przewodnicy o tym mogą nie wiedzieć, ponieważ nie ma was prawie w ogóle w Middenheim, zajączki. Uprzedzałem wszakże uprzejmie, że tak może się zdarzyć.

- A co tam będziesz z nimi dużo gadać wszyscy tchórzliwi jak zające nawet ręki nie przyłożyli do obrony miasta, a ci pewnie tacy sami tchórze nie słyszałeś, co mówiłem. – zwrócił się do Lilawandera - kicaj stąd z rączkami z przodu jak zajączek.

Na jego słowa reszta zgromadzonych w karczmie krasnoludów ustawiła się śmiejąc się w szpaler prowadzacy do drzwi i ochrypłymi głosami zaczęły skandować.
- Kicaj, ki-caj, ki-caj, ki-caj – cała gospoda rozbrzmiewała glosami rozradowanych małych wojowników.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975

Ostatnio edytowane przez Cedryk : 04-09-2007 o 16:07.
Cedryk jest offline