Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-09-2007, 16:33   #92
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
- Słuchajcie kamraci jak to rozumnie gada ten długouchy i ten elfi obrońca, przecież już od czasów Wielkiej Zdrady wiadomo, iż elfy do zdrajcy, wiarołomcy i przysiąg swych nie dotrzymują – zakrzyknął prowodyr.

W kierunku grupy posypały się różnorodne resztki jedzenia.

- Ja tam żadnego elfa walczącego nie widziałem pewnie to tacy sami mutanci jak ci pod murami miasta. – rozległ się okrzyk z głębi sali.

Na zamieszanie nie reagował jedynie siedzący samotnie człowiek i zabójca.
Powoli sączyli swoje trunki.
Większość ludzi zaczęła jeszcze podjudzać krasnoludy, podając im wszelkie ludowe dowody na wszeteczność elfów.
Cała karczma rozbrzmiewała rozradowanymi głosami, szyderstwami i drwinami. Ludzie z ciekawością podjudzali krasnoludy i czekali aby obejrzeć widowisko, bo przewidywali iż tak się to zakończy, całkowitym upokorzeniem przybyszy.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975

Ostatnio edytowane przez Cedryk : 04-09-2007 o 16:41.
Cedryk jest offline