Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-11-2021, 19:36   #77
Stalowy
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Galeb spojrzał na Mistrza i przyłożył otwartą dłoń do policzka po wysłuchaniu jego słów, jakby nie bardzo wiedział co się dzieje. Westchnął i zamrugał.

- Jeden wojskowy z Meissen powiedział że gdy Elektorka zaczęła organizować oddzielenie Nuln od Wissenlandu to Leos protestował, a potem zginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Dokładnie określił że było to niedawno i że zaraz potem Graniczni najechali Wissenland. Dziwne to bo... to był człowiek. Dla człowieka niedawno to myślę parę lat, a nie piętnaście! - młodszy runiarz pomasował czoło - Przedwczoraj byłem na przyjęciu u wdowy po Leosie. Ktoś szepnął że rozmiar przyjęcia wskazuje że... dalej jest w żałobie.

W końcu pokręcił głową.

- Pytam się bo próbuję sobie poukładać kto jest kim na szczycie i... kto mógł to wszystko zorganizować. A potrzebne było odpowiednio dużo władzy by zorganizować te wszystkie dywersje na terenie Wisselandu. - zmrużył oczy - Zastanawiałem się... czy Leos rzeczywiście miał takie wielkie znaczenie. Czy w ogóle jest z tym związany. Czy może ktoś ukręcił tą intrygę by się za niego zemścić?

- Elektorka ma dwa głosy. Jeden za Nuln, bogate miasto u którego zadłużony jest kawał Imperium i nie wiadomo kto jeszcze i jeden za prowincję której skarbiec świeci pustkami, ma problemy i teraz ledwie wiąże koniec z końcem. Dla wszystkich zorientowanych wygląda jakby zyskała. Ale jednocześnie są listy z jej osobistym podpisem, które mogą ją pogrążyć. Przyjaźń z Cesarzem ją ochroni ale nie wiadomo co się w ramach tego w Imperium rozsypie.


Nie wspomniał o tym że brat Wujaszka mógł szantażować jednego z sekretarzy Elektorki by podmieniał korespondencję. Masował skroń od nadmiaru myśli.

- Moment... Tylko że hrabina raczej nie wyglądała wcale na przybitą, a i ktoś wspomniał że nie jest wcale tak majętna. Dlatego taka "skromna oprawa". Gubią mnie te dworskie niuanse. To mi podsuwa jeszcze jedną rzecz - z wojskowym rozmawiał o tym szlachcic który mu bardzo podpadł. Czyżby tak zagmatwał informację by szlachetka podpadł podczas jakiegoś spotkania? - Galeb znów pokręcił głową - Wróćmy do sedna. Kto z szerokimi koneksjami i władzą mógł zorganizować tego typu maskaradę, a sprzeciwiał się podziałowi Wissenlandu?
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 30-11-2021 o 17:03.
Stalowy jest offline