27-11-2021, 21:39
|
#157 |
|
- Dobra, ale zróbmy to na moją komendę. Mam zaklęcie dobre na takie okazje, ale działa ono tylko krótki moment… I jeśli nekromanta się ujawni spróbujcie wyciągnąć mnie z walki wręcz. Moje strzały płynnego srebra są bardziej dewastujące niż wasze kule.
Anthon zamknął oczy, opuścił głowę i zaczął inkantować wyryte w pamięci formułki pomagające się skupić. Po chwili sięgnął po skażone Dharem wiatry magii. Były… nieporęczne. Ale dało się nimi manipulować. Splótł zaklęcie i przytrzymał je krótki moment przed uwolnieniem.
- Teraz - polecił i uwolnił je, a wszystkich wokół ogarnęło poczucie… klarowności.
|
| |