Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-12-2021, 17:59   #976
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Cień Księżyca.
- „Teorie, w które wierzysz”, oczywiście” - Enkh pokręciła głową i westchnęła.
- Mam wierzyć tobie, a ty wierzysz Sato, czyli więc jak? Dobrze, uwierzę ci, choć nie powinnam. Zaheer to naprawdę groźny człowiek i prędzej czy później zrobi coś strasznego i to będzie nasza wina. – uścisnęła Aiko i poszła strapiona.
Noc minęła spokojnie spokojnie, nie licząc tego, że Hideki kilka razy uciszał Tobiego z powodu jego chrapania.
Około piątej asami obudziła Daichiego i Aiko. Nosiła teraz bardziej cywilne ubranie, a włosy miała w nieładzie. Zaheer medytował
- Pobudka, Jinora przyjeżdża.

Migmar

Kay westchnął.
- Jeśli istniałyby dokumenty potwierdzające to, że działasz pod przykrywką to bez problemu… – powiedział Kay.
- Kara? Och, to była tylko drobna nieprzyjemność. Kara będzie bardziej przemyślana. – Głos Jinory był surowy.
W końcu wsiedli na Ryczącą Ciszę, poważnego i zmęczonego powietrznego Bizona Jinory i polecieli do Cienia Księżyca, który posiadał lądowisko dla towarzyszy nomadów. Przeszli do Salonu…

Wszyscy
W salonie była Aiko, Daichi i Asami. Zaheer czytał książkę z twarzą skrytą pod Kapturem. Do środka weszła Jinora z Kayem, prowadząc do środka postać z kapturem, która zrzuciwszy go okazała się Migmarem.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline