Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2007, 11:51   #24
Silwilin
 
Reputacja: 1 Silwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znanySilwilin wkrótce będzie znany
Obudziło go rżenie koni i głosy towarzyszące przybywającemu dyliżansowi. Zerwał się z miejsca swojego noclegu i otrzepał dokładnie. Zaraz też cichcem podążył w kierunku pojazdu. Rubaszne okrzyki przybysza sugerowały człowieka conajmniej nieubogiego. Domysły Alkusa szybko zostały potwierdzone przez słowa samego nowoprzybyłego:
- ...cena nie gra roli!
Doskonale. Podkradł się pod sam dyliżans. Woźnica właśnie dostał dzban piwa i wyglądał na całkiem nim zajętego. Alkus zajrzał do środka, czy przypadkiem nie trzeba się czymś zaopiekować.
[???]
Jego niezbyt chwalebne poczynania przerwał głośny krzyk podróżnika dyliżansem dobiegający z domu. Mocno zaskoczony chłopak oddalił się dyskretnie od powozu. Zaraz też rozległ się drugi, tym razem żeński krzyk, jeszcze głośniejszy i bardziej przeraźliwy. Trup? Ktoś lutnął bogacza i kobieta właśnie znalazła jego ciało - ta myśl jak błyskawica przeszyła umysł młodego złodzieja. Cholera. Teraz jeśli się pokażę w gospodzie jestem podejrzanym numer jeden! Ta myśl nastąpiła zaraz po pierwszej z równą siłą. Trzeba coś z tym zrobić. Alkus ruszył dookoła domu najszybciej i najciszej jak potrafił. Zmierzał w kierunku, w którym jak mu się wydawało musiało być okno pokoju skąd doszły krzyki. Wyjął sztylet i trzymał go gotowy do walki. Nie wiedział do końca co ma zrobić, jeśli zobaczy kogoś uciekającego z domu. Zacząć krzyczeć? Ale co by to dało... Zaatakować go? Miał tylko sztylet, a geniuszem walki tym orężem nie był. Kusza leżała w worku, tam gdzie spał. Jeśli zdoła zajść zabójcę od tyłu to może go ogłuszyć ciosem rękojeści w głowę. Jeśli nie? Dobrze chociaż byłoby zobaczyć dokąd napastnik ucieknie. Móc rano wskazać trop. O ile był jakiś napastnik...
 
Silwilin jest offline