Wątek: WFRP 2ed - III
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-12-2021, 15:31   #154
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
- Odstąpcie oboje ! Rzućcie broń i czyńcie co Ingwar mówi. – Głos Tupika był ciężki, ostry, władczy. Nie wiedział czy wystarczy, wiedział że potrafi czasami zasiać posłuch, choć w tej sytuacji , w tej chwili…

Przywarł plecami do drzewa u wylotu jaskini, czujnie rozglądał się na boki, w ostatniej chwili zauważył brak Gudrun. Nie mógł tego zlekceważyć po prostu nie mógł. Nie po tym co zaczął wyczyniać Semen. Jeśli i ją opętał demon mogła już czaić się za każdym cieniem by zabić niziołka. Oj mogła.

Była dobrym strzelcem, to pamiętał więc skulił się przy drzewie zasłaniając tarczą i czujnie rozglądał się na boki, także na konary drzew. W tych ciemnościach zapewne widział lepiej niż ona, szósty zmysł pracował na pełnych obrotach wyczulony na nadchodzące zagrożenie.

To w jaskini było przynajmniej widoczne i pewne. To które mogło czaić się gdzieś w gęstwinie lasu mogło być znacznie groźniejsze. Wolał nie odchodzić za daleko, u wylotu jaskini zawsze mógł dołączyć do reszty , choć czy chciał? Reszta rzucała się właśnie sobie do gardeł , w zasadzie to na razie już tylko rycerz i Semen, nie wiadomym było jeszcze jak to się wszystko skończy.


K100 : 84, 06, 14, 90, 19

 
Eliasz jest offline