Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2007, 13:20   #303
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
-Myślę, ze Pani Luinëhilien sama jest w stanie zdecydować czy che iść z nami pomimo twoich rewelacji, czy nie. - odezwał sie Aydenn sponad głów reszty towarzystwa. - Co do Ciebie natomiast, to po pierwsze z całej naszej zbieraniny, to właśnie Ty najbardziej rzucasz się w oczy, a to jest nam w tej chwili najmniej potrzebne. Po drugie, jeśli zajdzie potrzeba skradania, a pewnie zajdzie, to w tej swojej puszce nie masz na to żadnych szans. Po trzecie w końcu, na cholerę nam czaromiot, który po każdym zaklęciu będzie dostawał apopleksji. Wilczyca się nam przyda w środku, choćby po to, aby przesłać wam wiadomość bez konieczności użycia magii. Jeśli natomiast nasza Pani zdecyduje się zostać tutaj, to weźmiemy drugiego druida lub tropiciela. -
Aydenn przewał na chwile, spoglądajć po reszcie drużyny i zatrzymując w końcu swój wzzrok na krasnaludzie.
- Ja jestem za tym, żeby Mi Raaz został tutaj, jednak to Ty mości Turamie nas wynająłeś, dlatego twoje zdanie jest decydujące. Decyduj więc. -
 
malahaj jest offline