M'olibden widząc tylko jedno rozwiązanie krzyknął:
- Osłaniajcie cywili, ja się nim zajmę.
Stanął na szeroko rozstawionych nogach, prawe ramie zafalowało i przeistoczyło się w działo plazmowe. Kawałki betonu odbiły się od barków M'o. Nie uczyniły mu szkody, ale przybysz wiedział, że jeśli nie położy betoniaka jednym strzałem, ten będzie mieć idealną okazję do kontrataku.