Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-12-2021, 10:31   #145
8art
 
8art's Avatar
 
Reputacja: 1 8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację8art ma wspaniałą reputację
Spalona kaplica Katana, po zmroku 20 shnyk-ranu

- Kurwa muthra - zaklął po orczemu Milcarr zdziwiony przez krótka chwilę, że wrota rozwarł się w sposób jaki wydawał się ślepcowi takoż prawdopodobny jak wygrana w kości z trójką szulerów Kuflu Bajarza. Tym bardziej tu, na przez bogów zapomnianej wsi. Szybko się pomiarkował i sprawdziwszy czy nie czyhają tu nań jakoweś insze pułapki oznamił cichcem:

- Mus nam uważnymi na wyraz zostać. Lepiej by nas nikt nie zooczył w takim sprawunku, bo pasy z nas będą drzeć żywcem bez litości... - tak po prawdzie to bardziej niźli mąk bał się klątwy jaka mogła na nich spaść po zbeszczeszczeniu świątyni, a już Ślepakowi tfamicka klątwa w całości wystarczała. Z drugiej jednakowoż strony, nie na szkodę Katana działali jeno aby tajemnicę khtana wyjaśnić. Wszedł ostrożnie do środka:

- Niech cię ręka boska broni aby co świętego stąd ukraść, choćby się klejnotami i mitrylem mieniło. - stwierdził przezornie pomny klątwy jaka onegdaj z tfamickiej mocy na niego spadła za podobne świętokradztwo, a której skutki odczuwał niemal czas cały: - Ino to co nam w śledztwie przydatnym być może...
Po sprawdzeniu czy nie ma pułapek, Ślepak sprawdzi, czy drzwi idzie zamknąć od środka. Jeśli tak to je zamknie. Potem, jeśli w pomieszczeniu jest jakieś źródło światła, zaciemni okna i zacznie przeszukiwać papierzyska itp. Potem to samo na górze. No a jeśli nie da się zamknąć drzwi, to jeden z nas musi stać na czatach.

 
8art jest offline